Oczywiście , że nas dziwi. Ale jak twierdzą to "Pan Misiaczek " Nie robi nic złego... Nie namawia nikogo ani sam się nie przyznaję... Nie wkleja także żadnych pornograficznych zdjęć z udziałem dzieci... Tylko fakt jakie jest jego zachowanie wzbudza co najmniej podejrzenia i poprostu mieli juz wiele lat zeby wymyslec jakis paragraf NA TO !ot
Offline