Czy istnieje coś takiego jak lunatykowanie? Człowiek śpi i jednocześnie chodzi sobie a rano budzi się gdzie indziej i nie wie co jest grane.?!
cyt.
Pewien Kanadyjczyk, Ken Parks, podczas snu w 1987 roku wyszedł z domu. Wsiadł do samochodu i przejechał 23 kilometry do domu rodziców swojej żony. Po cichu wszedł do mieszkania, gdzie zamordował teścia i teściową. Rano został obudzony przez policję. Długie postępowanie wykazało, że Ken Parks znajdował się w czasie dokonywania zbrodni w czasie pełnej nieświadomości, dlatego też nie został oskarżony.
Mi kilka razy zdarzyło sie lunatykować ale najczęściej to poprostu gadam przez sen ...
Offline
Gawędziarz
Ja jak miałam 10 lat wziełam swoją poduszkę i próbowałam udusić tate poduszką ... gdzie krzyczałam no trzymaj tą poduszke bo chce iśc spać ...
Offline
Dobra Duszyczko to mogło być troszkę nie bezpieczne . Mi rodzice opowiadali , że jak dostałam 5 zł to połozyłam je na stole zabroniłam wszystkim ruszać i poszłam spać. Mama je przełożyła na półkę żeby nigdzie sie nie zgubiło... a ja w nocy lunatykowałam i coś mi sie pomyliło i miałam taką koleżankę " Tatianę " i zaczełam ją wyzywać od ku*rew szm*at itd , że jak mi nie odda tej piątki to ją zabiję.
Matka była w szoku jakiego słownictwa użyłam a miałam chyba z 10 -12 lat.
Offline
Ja tylko raz lunatyowałam-jak mialam tez jakies 10-12lat. Rano mama mi opowiadała że wstalam wziełam jej szklankę z herbatą (którą ona zosawila sobie na noc) i zanioslam do zlewu w kuchni i zaczelam zmywac-po ciemku Mama przyszla i mnie sie zapytala co ja wyprawiam i podobno poszlam prosto do łóżka spac dalej. Ja tam nic takiego nie pamietam
Offline
nikoll napisał:
Ja tylko raz lunatyowałam-jak mialam tez jakies 10-12lat. Rano mama mi opowiadała że wstalam wziełam jej szklankę z herbatą (którą ona zosawila sobie na noc) i zanioslam do zlewu w kuchni i zaczelam zmywac-po ciemku
Mama przyszla i mnie sie zapytala co ja wyprawiam i podobno poszlam prosto do łóżka spac dalej. Ja tam nic takiego nie pamietam
Od małego jaka łobuziara
Zeby aż tak,za 5zł ?
Offline