Foch to najgorsza broń kobiety...mam przyjaciółkę, która min. 1 raz w ciągu dnia się na mnie "focha", powiem szczerze, że to jest okropne..potem trudno dojść do porozumienia, bo zawsze coś jej nie pasuję ale czasem lubimy się razem pokłócić ;-)
Offline
Refuge napisał:
Foch to najgorsza broń kobiety...mam przyjaciółkę, która min. 1 raz w ciągu dnia się na mnie "focha", powiem szczerze, że to jest okropne..potem trudno dojść do porozumienia, bo zawsze coś jej nie pasuję ale czasem lubimy się razem pokłócić ;-)
Nareszcie opinia płci przeciwnej.
Za pewne bywa to denerwujące.
Offline
Ja znam tylko 1 kobietę która nie "focha" sie o byle co, jest nią moja druga przyjaciółka, normalnie wszystko moge jej powiedzieć i nie bać sie, że sie za coś obrazi (oczywiście w miarę rozsądku) Jak sie to mówi "Można z nią konie kraść"
Offline
Wychodzi , że sie bardziej od kobiet potrawie fochac xD . . .
Co do tematu to niestety nie przyszło mi się spotkac z dziewczyną , której by coś nie pasowało i nie waliła ciągle humorów .
Offline