Postać szatana od wieków jest potępiona przez kościół, lecz czy nie jest to tylko ukazanie postaci o własnych poglądach , która się sprzeciwiła właśnie ideałom jak i dogmatom wiary.
Drugie co mnie trapi to czy przypadkiem szatan nie jest jak to jeden z duchownych powiedział
"swego rodzaju prokuratorem Boga" , a przedstawienie go jako potępionego miało odstraszyć osoby które by go usłuchały.
Trzecia rzecz to czy jest coś (ciemniejszego) wg. mojej teorii belzebub nie jest złem całkowitym i najgłębszym , lecz najgłębszym jak i pierwszym złem był "chaos pierwotny"
Zgodzicie się z taką teorią ?
Offline
Jeżeli chodzi o gniew Boży i sprzeciw to jest świetny wątek. Jestem ciekawa jak ty to widzisz.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
A ja się błąkam ... Staram się zrozumieć. Ale im więcej czytam im więcej próbuję ta wiara Mnie po prostu odrzuca.
Manipulowana biblia i ohydni Księża. Tak Ohydni bo to co robią właśnie takie jest.
Offline
Ktoś Biblii nie czytał. Czyżby Szatan to nie anioł który zbuntował się przeciw bogu? Z resztą w Koranie także tak jest.
Z resztą skoro bóg jest i złem, to przeczy to jego miłosierdziu, a w tym i boskości bo staje się człowiekiem. Bo tylko człowiek jest skłonny i do czynienia zła i dobra.
Offline