Jeżeli chodzi o świadków jechowych to bardzo drażni Mnie to , że próbują narzucić Nam swoją wiarę oraz to, że nachodzą ludzi w domu.
Miałam kolegę, który wynajmował u takich ludzi pokój . Oni właśnie zaproponowali Mu takie spotkanie . On z grzeczności nie odmówił. Ale jak Mi opowiadał co tam się działo to nie mogłam uwierzyć...Kolega w ciągu najbliższych dni wyprowadził się stamtąd i żałował , że kiedykolwiek poszedł na takie spotkanie...
Offline
O a u mnie byl dzisiaj ale grzecznie podziękowałam za "ich" Biblię
W rodzinie mam kilku świadków jehowy ale akurat z nimi nie żyjemy w zgodzie także nigdy nie miałam możliwości pogadać
Toleruję ich religię tak jak i inne ale uważam że moja jest najlepsza tak jak uważa każdy myśląc o swojej
Offline
Ja oczywiście też toleruję tak szczerze to nawet nie jestem pewna na czym polega ta religia... Nigdy się w nią nie zagłębiałam... ale ich metody "rozgłaszania " swojej religii Mi nie odpowiadają , oraz wystarczyły Mi Opowiadania znajomych ...
Offline
Siłą może nie ... Ale nachodzenie w domu nie należy do najfajniejszych metod. Nie raz miałam taką sytuację , że np miałam gości... puka Mi taki do drzwi coś Mi gada to mu mówię , że nie interesuje Mnie to , ze nie mam teraz czasu., Dowidzenia. i zamykam drzwi. To mi puka drugi raz do drzwi i mówi , że mam go wysłuchać bo jak go wysłucham to zmienię zdanie itd...
Offline
Gość
ludzie ograniczeni intelektualnie ,i pod wzgledem wrazliwosci oraz wyobrazni
Offline
Gawędziarz
Ja znam wiele osób z tej wiary i uważam,że żyją oni w zakłamaniu. Nie będę zagłębiać się w szczegóły, ale nie chciałabym chorować i umierać w tej wierze.
Zdecydowanie wolałabym taki tradycyjny dom pogrzebowy babice niż pusty pochówek oraz grób, którego nikt później nie odwiedza.
Ostatnio edytowany przez jardeniaxx (2016-04-26 19:43:09)
Offline