1 prezenty
2ubieranie choinki
3 spotkanie całej rodziny
4 rozmowy przy wigilijnym stole
5 odpoczynek od szkoly i nauczycieli
6 lenistwo
7 to ze zbliża się sylwester
8 Kevin sam w domu / Nowym Yorku
9 dużo jedzenia
10 kasa
11 to ze można cały dzień siedzieć w necie
12 mila atmosfera
13 gadające zwierzęta
14 sam daj jakiś pomysł
15 A może nie lubicie świąt ?
Offline
Kicia napisał:
Myszka napisał:
To,że nie ma nic bardziej fałszywego na święta niż one same... A Twój powód?
Złe wspomnienia z dzieciństwa ...
Wcale nie!!! U mnie zawsze Święta były bardzo rodzinne...
Offline
Myszka napisał:
Kicia napisał:
Myszka napisał:
To,że nie ma nic bardziej fałszywego na święta niż one same... A Twój powód?
Złe wspomnienia z dzieciństwa ...
Wcale nie!!! U mnie zawsze Święta były bardzo rodzinne...
Jak wcale ,że nie ? to ja mam taki powód .
Złe wspomnienia z dzieciństwa.
A to dlatego ,że zawsze były spotkania rodzinne ,któych bardzo nie lubiłam , No i zawsze było wyciąganie przy stole najgorszych brudów ... no i oczywiście to zawsze ja byłam ta najgorsza ze wszystkich ...było Mi smutno ... przykro i wstyd, i zawsze wszystkie noce przepłakałam... Tak samo było zawsze we wszystkie Moje urodziny
Offline
nikoll napisał:
Kicia napisał:
A to dlatego ,że zawsze były spotkania rodzinne ,któych bardzo nie lubiłam , No i zawsze było wyciąganie przy stole najgorszych brudów ...
Wiem coś o tym....
wiesz moze to głupie ale trozkę Mi ulżyło że nie jestem sama:D
Offline
No cóż taka to już chyba prawda że w większości rodzin swieta nie wygladają tak jak powinny. Ludzie w końcu raz czy dwa razy do roku spotykają sie całą rodziną i zamiast sie tym cieszyc to wykorzystują ten czas na wyciąganie starych sprzeczek, niedomówień i własnie wtedy każdy chce żeby wyszło na to że to jednak on ma rację i że to on jest najbardziej pokrzywdzony....
Offline
nikoll napisał:
No cóż taka to już chyba prawda że w większości rodzin swieta nie wygladają tak jak powinny. Ludzie w końcu raz czy dwa razy do roku spotykają sie całą rodziną i zamiast sie tym cieszyc to wykorzystują ten czas na wyciąganie starych sprzeczek, niedomówień i własnie wtedy każdy chce żeby wyszło na to że to jednak on ma rację i że to on jest najbardziej pokrzywdzony....
Masz rację,. Dlatego teraz już Gdy jestem dorosła nadrabiam to i nawet nie źle Mi to wychodzi
Offline
Ja ostatnie swieta Bozego Narodzenia spędzałam z rodziną mojego męża i się cieszyłam ze będzie normalnie... i nawet nie wiedziałam jak mocno sie mogę mylic... Teraz z moim staramy sie wymyslec co zrobic zeby swieta spedzic samotnie... bez mojej i jego rodziny ale pewnie i tak bedzie trzeba z kims je spedzic-wycieczki zagranice są zbyt drogie w okresie swiątecznym niestety
Offline
nikoll napisał:
Ja ostatnie swieta Bozego Narodzenia spędzałam z rodziną mojego męża i się cieszyłam ze będzie normalnie... i nawet nie wiedziałam jak mocno sie mogę mylic... Teraz z moim staramy sie wymyslec co zrobic zeby swieta spedzic samotnie... bez mojej i jego rodziny ale pewnie i tak bedzie trzeba z kims je spedzic-wycieczki zagranice są zbyt drogie w okresie swiątecznym niestety
No a U siebie w domu ?
No ja miałam nigdzie nie jechac w zeszłe święta ... w tym roku wigilię spędzę wkońcu u siebie ! a w I święto moze tylko wyskocze na kawkę do nich zeby się nie po obrażali ...
Offline