Czasami mi się chce śmiać jak np. mój facet prosi mnie,żebym jedną nogę położyła na stoliku z lampką,a drugą z drugiej strony łóżka "rozdarcie" byłoby ogromne...podpiąć można to pod fetyszyzm? bo mi się wydaję,że tak
Offline
Myszka napisał:
Czasami mi się chce śmiać jak np. mój facet prosi mnie,żebym jedną nogę położyła na stoliku z lampką,a drugą z drugiej strony łóżka "rozdarcie" byłoby ogromne...podpiąć można to pod fetyszyzm? bo mi się wydaję,że tak
No ryba to musisz poćwiczyć troszkę szpagaty . he he .
A może jest tutaj jakiś facet , który lubi damskie stopy
Offline